Wreszcie się doczekałam! Pierwszy zbiór w tym roku i to jaki!!! Po pracy do 17.30 w centrum Katowic do lasu dojechałam o18. To moja "stara miejscówka" Nic tu jeszcze nie było w tym sezonie. Te małe już w słoiku. Reszta u rodzinki- nie zbierają to niech obierają jak lubią jeść. Mam nadzieję, że paragon czytelny. Pozdrawiam!