26
ceglastoporych, 3
podgrzybki, 1
maślak żółty 😊 Las mieszany.
Dzisiaj wybrałem się w poszukiwaniu
borowików. Postawiłem na las w okolicach Rachowic. W zasadzie bardziej niż na grzybach zależało mi na poznaniu kolejnych fragmentów tych lasów bo mi się bardzo spodobały jak byłem tam ostatnio. Zaczęło się tak sobie. Po dwóch godzinach miałem cztery
ceglaki - jeden ładny a trzy mocno obgryzione przez ślimaki. Oprócz tego te
podgrzybki, których się w ogóle nie spodziewałem. Ale później znalazłem idealne miejsce na
borowiki. Miejsce w którym wysoki las bukowy styka się z młodnikem. Ten młodnik w takich rowkach porośniętym mchem. I właśnie w tym mchu rosły sobie młode, ładne
ceglasie. Były też w liściach na dużym lesie. Bazylia takie miejsce nazywa polanką więc ja też mam swoją polankę 😀 Dzisiaj szlachetnego nie trafiłem ale pewnie poszukam go jutro. Najważniejsze, że mam nowe fajne miejsce na
ceglaki 😊