Trochę wilgoci w lesie jest, ale grzybów, wciąż szukam... Dzisiaj "udało się" po raz pierwszy w tym sezonie zaliczyć "przyłożenie", nie takie klasyczne na d... ół pleców, ale i tak sąsiedzi dziwnie patrzyli, jak wracałem ubłocony w taki słoneczny dzień. Więc trochę wilgoci w ziemi jest, ale grzybów, niestety nie. Jutro ostatnie szansa "na podium", bo kolejny wyjazd dopiero za tydzień, a wtedy to już mogę powalczyć w konkursie "O pierwszy kilogram", "Pierwsze pełne Obiwiadro" lub "Najdłuższy dystans... bez grzyba";-D