Super ciachanie w super towarzystwie 😁 Wypad z grzyboświrką Ewą w moje miejscówki 😊 Wzięłyśmy na tapetę przede wszystkim duży las sosnowy o podłożu mchowym z jagodzinami. A w nim sporo słoiczkowych
podgrzybków i prześliczne
prawuski. Byłoby znacznie więcej, gdyby nie ktoś, kto trochę wcześniej przed nami łaził i kosił (dosłownie, bo ogony zostawiał w ziemi, więc chyba z kosą latał)
prawdziwki! Na całe nasze szczęście sokolego wzroku nie posiadał, więc zostało coś i dla nas 😎 W modniku modrzewiowym dużo
maślaków żółtych, w rozmiarach od XS do XXL 😉
W dębowym kolejne cudnej urody borowiaste 😍 A w międzyczasie kilka
podgrzybków złotoporych, trochę
kani, 3 kozaczki,
maślaki zwyczajne i pojedyncze
kurki. Mnóstwo ślicznych
muchomorów czerwonych i cytrynek. Las nimi przystrojony wygląda obłędnie 😍 Wypad uważam za bardzo udany 😁 A kolejny już niebawem! Oby się tylko te przymrozki nie sprawdziły. Darz Grzyb!!! 😘