Początkowo wydawało mi się, że wysyp
prawdziwka "przycichł", bo w miejscu gdzie przez ostatnie 2 tygodnie znajdowałem w około 1,5 h kosz znalazłem około 15 tu. Poszedłem więc na miejscówki rydzowe kosząc je dosłownie. Przechodząc z jednej do drugiej skręciłem pod ciekawie wyglądające rozłożyste buki, które stanowiły skraj lasu. Zarówno pod bukami w liściach jak i na skraju w bujnych trawach znalazłem na około 10m2 blisko 30 pięknych
borowików :) Mając już prawie kosz dozbierałem go rydzami i kilkoma znalezionymi przy drodze borowikami. Super zbiór i będzie ulubiona marynata z
rydza i
borowika🙂