Doniesienie mojego taty. Las duży mieszany. W lesie mokro. Ludzi sporo. Godzinka w lesie i ucieczka przed deszczem. podgrzybki po kilka sporo zdrowych. Sitarki po kilka sporo zdrowych. Pociechy po kilka zdrowe. Gąski zielonki po kilka nie zbierane. Opieńki gdzieniegdzie się pokazują malutkie muszą podrosnąć. Każdy kto chodzi po tym lesie wynosi grzyby tak więc sezon trwa w najlepsze we wszystkich lasach. Oby tak jak najdłużej.