Las debowo bukowy Pogoda dziś w miarę więc wybrałem się na rower i dziwnym trafem część trasy wiodła przez las hehe. Dojechałem do lasku dębowego myślę kukne na moment, zsiadlem z roweru, przeszedłem że 20 m i jest! król jesieni! więc zaczolem robić koła, elipsy, kwadraty, prostokąty chodzić wyprostowany i pochylony z kijkiem i bez kijka i braciszka mu nie znalazłem, las dał mi tego jednego z myślą masz i spadaj, przyjdź w przyszłym roku haha. Hanysko na tych stokach że zdjęcia grzyby już od maja rosną! Pozdrawiam Wszystkich!