Cześć Wam :) Zachęcony doniesieniem Tadeusza z Gdańska ruszyłem dzisiaj na poszukiwanie podgrzybków. Sukcesem okazało się szukanie grzybów wśród powalonych sosnowych gałęzi (zadziałały jak izolator - tak myślę). Wynik to 81 podgrzybków (na zdjęciu w koszyku 73, w drodze już do auta namierzone jeszcze 8 sztuk). W lesie klimat niesamowity. Cisza, mgła. Tym razem nie było nikogo w lesie, brak zaparkowanych aut na poboczach. Filmik z dzisiaj niżej, Darz Grzyb :) https://www. youtube. com/watch?v=-_Xq841zwLk