las nadmorski, częściowo wydmowy; dużo
prawdziwków i
prawdziwków (tzw. amerykańskich) wrzosowych,
maślaki,
podgrzybki, kilka
gąsek, sporo
kurek W sumie 3 "czubate" łubianki (plastikowe o większej pojemności niż plecione) w ciągu 3 godz. Jedyna znane mi z autopsji okolica, gdzie występują grzyby w znacznych ilościach; byłam już w Borach Tucholskich - okolice Czarnej Wody i Dziemian, za Kościerzyną, pod Sulęczynem i na Wyspie Sobieszewskiej, gdzie nie było nawet tzw. "psich".