To musi być miłość.... Jeden prawy, jeden
ceglak, kilkanaście
kolczaków, dwie
kanie, blisko setka
rydzów...
Nie mam nic przeciwko związkom multi-kulti, ale postanowiłam tę parkę rozdzielić, tym bardziej że dzieci jakby od innego taty;))))) albo mamy, bo pci nie rozpoznałam;)))))
Poza tym piękne
rydze, na grubych nóżkach, twarde....;))))