57
koźlarzy, 6
borowików, 4
podgrzybki, 18
kań w nieco ponad 2 godzinki po pracy w lesie mieszanym.
Pięknie sypnęło grzybem po ulewach sprzed 10 dni. Jednak tylko tam, gdzie zostało trochę wilgoci. Tam gdzie sucho, rosną tylko pojedyncze
kanie. Trzeba szukać po krzaczorach. Grzyby młode albo średnie, mocne i jędrne, starych niewiele.