Za 5 godzin 70
prawdziwków, kilkanaście litrów
podgrzybków brunatnych różnych rozmiarów, kilkadziesiąt
koźlarzy różnobarwnych i babka, 4 czerwone, kilkanaście
kań, 2
piaskowce kasztanowate, 2
siedzunie i nieco
gołąbków,
maślaków i
kurek. Las zróżnicowany, głównie mieszany. Grzybiarzy bardzo dużo.
Szok, najpierw na widok ilości aut przy lesie, potem na widok dużej ilości zgrabnych
podgrzybków brunatnych na dywanie z mchu ( 10 litrów za godzinę). Potem sprawdzenie miejsc na
prawdziwki - były i w trawach i w igliwiu i w starym lesie mieszanym, połowa zamieszkała. To opis moich zbiorów, Szwagier też coś tam znalazł 😉