Grzybów ni ma. Na razie nie zapowiada się, że u nas będą. Jak mawiają "starzy" ludzie, "jak jest dużo orzechów to będzie mało grzybów". I to się na razie sprawdza. No i ta susza. Ale w lesie zawsze coś ciekawego się dzieje. Moja propozycja na ten czas to czeremcha ( jest jej w tym roku multum ), a konkretnie nalewka z czeremchy. Smak nie do podrobienia, moja ulubiena. Na zakończenie sezonu grzybowego, jaki by on nie był, będzie gotowa. Polecam i pozdrawiam.