Krótki wpis o przetrwaniu w ciężkich czasach. 7
ceglasi, 2 usiatki, 1
szmaciak, efekt trzy godzinnej walki z oporną materią. A wszystko to bo skończyły się zapasy w lodówce, więc pozostał suchy prowiant. Kiełbasa sucha, sucha bułka - tarta, suszone śliwki, suszone grzyby. Jak to wszystko połączyć to może być ciekawa kolacja. Przy świecach. Tyle że samotna i sucha:- (
OGŁOSZENIE. Zamienię miejscówkę z
kozakami, na miejscówkę z kolczakami. Tylko poważne oferty kierować na xxxxx:-)