Mój pierwszy w tym roku
borowik🙄 po przespanej nocy, po śniadanku, Grazka i Zygmunt wzięli nas do lasu☺ nie trzeba było długo chodzić i nagle jest, kilka
ceglasi, a to Zygmunt znalazł pięknego
borowika, za chwilę i Grazka i Maciek dają znak, że mają kolejne, no i mi się w tym całym zamieszaniu udało znaleźć mojego
borowika😀 zamieszaniu, bo nie wiadomo było któremu pierwszemu robić zdjęcie☺ a było co fotografować :) także podziękowania dla Grazki i Zygmunta, że zechcieli nas zabrać na spacer, który zaowocował pięknym zbiorem☺