1
RYDZ jodłowy!!!! jeden
siedzuń, średnie i duże
borowiki ceglastopore, szlachetne i usiatkowane,
podgrzybek zajączek, kilka
gołąbków. Na zdjęciu zbiór 5 osób za 3 godziny.
Już zapomniałem, jak przyjemnie jest "buchtować" w wilgotnej ściółce:-) Bo na kresach świętokrzysko-małopolskich susza, aż przykro patrzeć:- ( Przed wyjazdem spytałem kolegę z tamtych stron o "sytuację hydrologiczną w zlewni rzeki Łososiny"... no i pojechaliśmy. Podnóże góry, las jodłowy, gdzieniegdzie buki. Po kilku minutach szwagier znalazł dużego
prawdziwka, po chwili pojawiły się
ceglasie, ich było najwięcej, ok. 1/3 to
prawdziwki ale najbardziej zaskoczył mnie
rydz! O tej porze roku??? Co do kondycji grzybów, to młodych było niewiele, częściowo zamieszkałe, przy obieraniu coś jeszcze odpadnie, ale radochy z grzybobrania nikt nam nie odbierze:-) A, że przy okazji zakupiliśmy świeżutkie pstrągi w Żmiącej.. ucztowaniu nie będzie końca...