Szału nie ma, ale 2
ceglasie na godzinę można trafić;-)
Tak moi drodzy ulubione grzybki Tazoka i nie tylko pokazują się już w róznych częściach lasu przy dróżkach i w zagajnikach. Ja swoje znalazłam w bukach. Rosną pojedyńczo, ale jestem pewna, że pod liśćmi i w ściółce dużo się dzieje i za kilka dni będą już widoczne ceglasiowe rodzinki :))) Dzisiaj znalazłam 6 takich przystojniaków jak na załączonej fotce... Mój eksperyment jak szybko rosną
ceglasie niestety zakończyłam bo ślimaki zostawiły mi tylko kawałek nogi;-) Pozdrawiam i obiecuję, że następna relacja dopiero jak znajdę jakies inne gatunki... może
kozaki czerwone:- P