Pozdrowienia z majówki ☺ W planach nie było grzybobrania tylko zwiedzanie zamków i poniemieckich " bunkrów" ale wyszedł kilkukilometrowy spacer po górskim lesie. Las bardzo fajny - a to buczki a to świerki tylko że grzybów ani widu ani słychu. Zaczynam rozumieć Tazoka i Pawła z Tarnowa. Te górskie lasy są jakieś inne 😉. A na zdjęciu dowód ,że nie ważna jest płeć ani gatunek a ważne jest uczucie 😀