Suche fakty, być może nieco na wyrost i pewno narażę się tezą, że luty nie jest wymarzonym miesiącem na grzybobrania :) Mokre fakty. Luty stanowczo jest dobrym miesiącem na zjadanie grzybów. Miałem tę przyjemność spałaszować w trybie "lunch" sznitę z tustym i marynowanymi rydzami. W niezwykłych okolicznościach przyrody. Oj działo się, a ta pogoda!!!! Dopisała - że śmiem twierdzić lepiej jak po włoskiej stronie Matternhornu :) https://beskidzkasalamandra. wordpress. com/2018/02/21/korona-beskidu-slaskiego-szyndzielnia/