Witam wszystkich🙂 w szczególności tych którym dzisiaj pogoda nie przeszkodziła by wybrać się do lasu:) ja dziś powtórzyłem lasy okolicy Bruśka,dziś w towarzystwie ale i spotykałem innych grzybiarzy,bo wczoraj byłem totalnie sam:)Dziś troszkę więcej trzeba było się nachodzić,ale i tak jestem bardzo zadowolony,czasem jakiś jasny podgrzybek w jagodzinach,czasem ciemny schowany pod drzewkiem jakby chronił się przed deszczem,a to maluch który podtrzymywał całe drzewo,zaś w roślinności przy rzece " schabowe " ☺ choć w paśniku pusto ,to wszystkie zwierzątka było widać jednak za rzeką:) podsumowując około 80 podgrzybków i 20 "schabowych" które właśnie są konsumowane:) pozdrawiam wszystkich wytrwałych i tych którzy zaglądają tu z ciepłego zakątka swojego domu😃🙄