© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Padał deszcz, wiał wiatr więc pogoda nie rozpieszczała . Jak dochodziłem do Tesco to tak lunęło, że już myślałem, że zrezygnuję. No, ale wyszedłem i tylko delikatnie kropiło, więc poszedłem. Doszedłem do lasu i znów lunęło, ale już drzewa mnie chroniły. Grzybków nie było w ogóle, choć o dziwo spotkałem w taką pogodę jedną starszą panią, mówiła, że ma podgrzybki, ale nie widziałem więc nie potwierdzam. Nazbierałem dzikiej róży około 1,5kg na winko i trochę miechunki pospolitej. Wpisałem 1 bo przy wpisaniu 0 nie szło!.