Dzisiaj dawno nie odwiedzana miejscówka. Grzybiarzy, jak przy zbiorach truskawek😜 A jednak każdy coś miał w koszu. Las mieszany-sosna, dąb z domieszką buka. Cztery godzinki chodzenia, z całkiem niezłym efektem. Zebrałem 203
borowiki, 12
koźlarzy grabowych i pierwsze w tym roku 2
podgrzybki brunatne.
Pragnę z tego miejsca pozdrowić pana Mirka oraz jego małżonkę Danusię, którzy dosłownie "TARGALI"dwa duże wory ze śmieciami, Porozmawialiśmy dłuższą chwilę, okazało się że robią tak raz w tygodniu od maja tego roku. Wielkie Brawa!!! i szacunek dla Was.👍
Pozdrawiam Wszystkich. A.🤗