We dwie osoby w ciągu 6 godzin uzbieraliśmy około 3100
borowików wysmukłych, w lasach sosnowych, w nadmorskim pasie. Trafiło się też kilkanaście
podgrzybków brunatnych i
maślaków sitarzy.
Borowiki w przeważającej ilości malutkie, idealne do słoiczków, prawie wszystkie zdrowe, robaki w nie raczej nie wchodzą, co najwyżej obgryzają ślimaki.