Nareszcie udało mi się wygospodarować trochę czasu, a więc nareszcie rozpoczęłam sezon. Ponad 150 kurek, 10 borowików szlachetnych (trzony zaczerwione), 3 koźlarze, jeden podgrzybek brunatny i jeden okazały borowik ceglastopory. Całkiem nieźle, jeśli wziąć pod uwagę suszę. Pozdrawiam po długiej przerwie Admina i Wszystkich Tubylców ;) Widzę, że sporo mnie ominęło... ;)