a grzybki nadal rosną :) króciutko, bo nie mam czasu: same
podgrzybki, w sumie 61 sztuk w dwie osoby, małe i średnie, wszystkie zdrowe :) Emilu, to co znalazłeś to na moje oko
sarniak dachówkowaty, jadalny :)
Tazoku, Twoją historię samotnego
podgrzybka będę czytać córeczce na dobranoc, bo kocha grzybki, tak jak ja, a opisałeś to wszystko bosko, aż się wzruszyłam losem tego grzybka i szczęśliwym zakończeniem, szacun :)