Wybrałem się dzisiaj do lasu na Marsz Niepodległości. Maszerowałem razem z tysiącami drzew, oraz innych leśnych istot, widzialnych i niewidzialnych;) Po drodze dołączyło do nas 160
podgrzybków. W takim składzie, i w zgodzie ze sobą przemaszerowaliśmy grubo ponad 10 km., w atmosferze wzajemnego szacunku, zaufania, i zrozumienia;) Warto było! Niech żyje nasz niepodległy Kraj! Niech żyje nasz niepodległy Las! Pozdrawiam wszystkich miłośników leśnych marszy;)