Jak dla mnie wpisy użytkownika grzybiarz_na_rowerze są wyznacznikiem, czy warto się do lasu wybierać. Według mnie to znawca lasów, jak mało kto, z przyjemnością spotkałabym go w lesie i będę wdzięczna, jeśli niektórzy przestaną zarzucać mu przekłamania, a zaczną się zastanawiać, co sami robią nie tak;) A jest dokładnie tak, jak pisał- trzeba się nachodzić, aby trafić. Niektóre lasy zieją pustką, w innych nagle zaczyna się dziać. Polecam stare sosnowe lasy z gęstą ściółką- dużo mchów i traw. Trafiają się nawet małe
podgrzybki. Szału nie ma, ale są.