Trzy
maślaki i jedna
kurka. W lesie mokro, aż się prosi o grzyby, a tu prawie nic nie rośnie. Zawsze o tej porze roku w lesie było pełno wszelakiego drobiazgu, grzybówki, twardzioszki, pieniążki, lejkówki,
gąski różnorakie,
wodnichy, w tym roku zero, null. Nadzieja ponoć umiera ostatnia. Bacia ostatnio robi konkursy, to dzisiaj ja, co to za grzybki?