Pogoda piękna więc wybrałem się na spacer do lasu. Nie zabierałem kosza na grzyby ponieważ sądziłem, że jest już po sezonie. Jakież było moje zdziwienie kiedy zaraz po wejściu do lasu trafiłem na rodzinkę ceglastoporych. Znalazłem kilka dorodnych podgrzybków, kilka prawdziwków, ceglastoporych i maślaków. W lesie kilku grzybiarzy i wszyscy zadowoleni ze swoich zbiorów. Jak nie będzie mrozu to z cała pewnością wybiorę się jeszcze na grzybki. Pozdrawiam wszystkich amatorów grzybobrania.