Nie ma wody na pustyni i ja to rozumiem. Ale czemu nie ma wody w lasach ? Przecież wiadomo, że to pora na grzyby! Tak Panie Boże się nie robi, bo to nie wypada. Wypada aby padał deszcz. Dla Kogoś kto umiał załatwić potop, że aż miło, trochę deszczu załatwić to chyba nic szczególnego. Zatem nie oczekujemy nic nadzwyczajnego, ot parę kropli deszczu. A Ty wiesz dobrze, że na grzybiarzy możesz liczyć zawsze. Bo jak mówi stare porzekadło - Jak Bóg grzybiarzowi, tak grzybiarz Bogu.