Coś kiepsko w tym roku jest w; moim; lesie. Już myślałam że nie znajdę nic przechodząc przez pierwsze zagajniki; ale coś się tam trafiło Troche kurek taki mały talerzyk 2 ceglastopore i 4 małe kozaki czerwone. Nie próbowałam zapędzać się głębiej w las bo nie miałam żadnej moskitiery :):) :). Komary może dzisiaj odpuściły ale bąki i jakieś takie muszki co przyklejają sie do ciała żyć nie dawały! Ogólnie w lesie bardzo mokro pojawiaja sie jakieś pierwsze psie grzyby. Mam cicha nadzieję że wreszcie trafie na wysyp prawdziwka>Bo serce boli jak grzybiarze wpisują ilości o któtych tu można tylko pomarzyć