No nareszcie radość, głównie
prawdziwki. Poszedłem do lasu ok 17 o tej porze w lesie robiło się już ciemno, ale efekt dla mnie był niesamowity. Jak na tegoroczny cienki sezon to wielki sukces,
prawdziwki 18 sztuk, średnica główek średnio 8 cm. przyczajone w lesie mieszanym z przewagą brzóz w ich sąsiedztwie rosły
kozaki i pierwsze w tym sezonie w mojej okolicy
podgrzybki brunatne. Ważne że prawie wszystkie zdrowe co świadczy o szybkim wzroście i optymalnie korzystnych warunkach pogodowych. Myśle że zaczyna się własnie wysyp tylko pytanie o jakim nasileniu? Jutro rano powtórka -z kroczka na kroczek i do przodu. Pozdrawiam wszystkich pozytywnie wpatrzonych