mm — ok. 50 na godzinę
jak to na grzybach

mm — ok. 100 na godzinę
Głównie podgrzybki małe i średnie. Kilka borowików.

mm — ok. 200 na godzinę
Ja nie bylem na grzybach ale znajomi byli pod Osieczną. Przywieźli tak dużo że średnia około 200. podgrzybki, kurki, kanie, prawdziwki, zające.

mm — ok. 300 na godzinę
To już nie jest grzybobranie. To są żniwa kombajnem złożonym z człowieka, noża i kosza. Po prostu rzeźnia. I to same młode zdrowiaki. Co gorsza, mam wrażenie, że tendencja jest wzrostowa. Aż się boję jechać jutro ale podejmę wyzwanie!

mm — ok. 150 na godzinę
wysyp trwa chyba w wiekszości Polski takze i u nas ok 150-200 na godzine same podgrzybki młode i zdrowe :)

mm — ok. 600 na godzinę
prawdziwy wysyp tam chyba nikt nie zbiera grzybow

mm — ok. 250 na godzinę
Szaleństwo! 3 kosze w 4 godziny. Głównie małe i średnie podgrzybki, kilkanascie prawdziwków i bagniaków. Zaczyna się megawysyp...

mm — ok. 100 na godzinę
dwa duże wiadra różnych maślaków, czarne łebki, podgrzybki zajączki, prawdziwki, sowy i rydze.

mm — ok. 150 na godzinę
Okolice Śremu. Większość podgrzybków i kilka borowików oraz kilka maślaków.

mm — ok. 100 na godzinę
Pomimo tego, że lało zbiór był udany, pełnooo czarnych łebków, gdzie niegdzie Prawdziwki i 1 kozak... w 3 godziny 2 pełne kosze piknikowe :)

mm — ok. 25 na godzinę
Zbierane podgrzybki.

mm — ok. 60 na godzinę
Wyjazd o 16.30 Koniec zbierania 17.30

mm — ok. 300 na godzinę
Mnóstwo podgrzybków i maślaków. Rosną wszędzie i w licznych skupiskach. Takiego wysypu w życiu jeszcze nie widzialem, a stary jestem bo już 24 wiosny mi styknęły, także tego..;]

mm — ok. 200 na godzinę
Bomba - czarnołepki:D

mm — ok. 250 na godzinę
masakraaaaaaaaaaaa;)

mm — ok. 50 na godzinę
Grzybow dużo główie podgrzybków kilka prawdziwków kilka maślaków zdecydowana większość to grzyby małe lub malukie

mm — ok. 200 na godzinę
OLBRZYMI WYSYP, MAŁE, DUŻE, ŚREDNIE GŁÓWNIE podgrzybKI, W CIĄGU 1,5 GODZINY PEŁEN KOSZ. ZBIERAŁEM TYLKO TE NAJMNIEJSZE. DO TEGO 15 PIĘKNYCH PRAWDZIWKÓW.

mm — ok. 300 na godzinę
hiper wysyp czarnego łebka, dużo maślaków, coraz mniej prawdziwków

mm — ok. 300 na godzinę
Bardzo dużo grzybów - podgrzybek w masakrycznej ilości. w 3 osoby 80 kg zebrane w 5 h. Jedyny minus wyprawy to bardzo dużo grzybów robaczywych. Gdyby nie ten robak to te kilogramy były by zebrane w 2 h.

mm — ok. 203 na godzinę
Przez 2 godziny - 4 osoby, pełen bagażnik samochodowy

mm — ok. 50 na godzinę
ZBIERALAM SAME RYDZE W GODZINKE PELEN KOSZYCZEK BYLO TEZ PELNO maślaków KTORYCH NIKT U MNIE NIEJADA WIEC JE ZOSTAWILAM DLA INNYCH

mm — ok. 300 na godzinę
masakra, 99% zostało w lesie

mm — ok. 200 na godzinę
byliśmy z żoną w lesie o 7 rano do godziny 13. w tym czasie zebraliśmy 28 kg podgrzybków 14 prawdziwków 2 maślaki. w tym rejonie jest mega wysyp podgrzybka. grzyby bardzo mokre. do lasu bez butów gumowych nie radzę się wybierać.

mm — ok. 70 na godzinę
podgrzybki, kanie i piękne borowiki. Pozatym miliony grzybów niejadalnych i sporo zbieraczy.

mm — ok. 30 na godzinę
pierwsze wrażenie - mało grzybów. Jednak jak się zajrzało w zagajnik itd. to było sporo wyrośniętych podgrzybków. Niewielka ilość czarnych łebków, niestety większość robaczywa.

mm — ok. 100 na godzinę
wysyp podgrzybka brunatnego w ciągu 2 godz. w dwie osoby 3 wiadra 10-litrowe podgrzybki i prawdziwki, jest super tylko zbierać choć ludzi w lesie bardzo dużo

mm — ok. 300 na godzinę
Lasy w J. Kościelnych które brodziły owocniki przez ostatnie dwa tygodnie już się kończą, praktycznie się skończyły. Wyruszyliśmy w inne części lasu mało uczęszczane przez zbieraczy - Koczury - Włoszakowice. W ciągu pół godziny zebrałem pełne czubate wiadro 20 l i duży kosz wiklinowy na osobę. Bardzo duża ilość sporo wyrośniętych podgrzybków, maślaków, kurek, koźlarzy, prawdziwków, kani. Niestety, zbyt duże opady deszczu przez ostatni czas i niskie temperatury spowodowały psucie się grzybów a ślimaczki zjadały od spodu grzyby. Większość grzybków nadaje się jedynie na suszenie. Pozdrawiamy zbieraczy oraz miłośników przyrody.

mm — ok. 300 na godzinę
Ilość zebranych grzybów ogranicza jedynie szybkość zbierania. Wysyp podgrzybka brunatnego (dowolna wielkość), maślaka (zwyczajny, sitarz), dużo dojrzałych borowików szlachetnych, trochę kurek i kozaków. Niestety w niektórych miejscach, bliżej dróg leśnych, ściółka wygląda jak po ataku artyleryjskim. Dużo poniszczonych grzybów (często jadalnych) przez sezonowych grzybiarzy.

mm — ok. 40 na godzinę
czarne łepki, popołudniu więc las już przetrzebiony, ale i tak mi się udało

mm — ok. 75 na godzinę
Mnóstwo podgrzybków, niestety mnóstwo też ślimaków, ale grzybki na suszenie idealne. Dużo ludzi w lesie, ale dla każdego starczyło. Rewelacja.

mm — ok. 50 na godzinę
duzo podgrzybków, nieco mniej maślaków, a jedynie kilka kozaków i prawdziwków

mm — ok. 150 na godzinę
podgrzybki 300 szt kurki 30 maślak pstry 30 prawdziwek 20

mm — ok. 150 na godzinę
Ludzi dużo ale grzybów znacznie więcej.

mm — ok. 210 na godzinę
ZATRZĘSIENIE MAŚLAKÓW, A POZA TYM SPORO podgrzybKÓW I KILKA PRAWDZIWKÓW

mm — ok. 350 na godzinę
bardzo dużo głónie podgrzybki

mm — ok. 100 na godzinę
podgrzybek brunatny kosz na godzinę,

mm — ok. 210 na godzinę
.

mm — ok. 200 na godzinę
Absolutne szaleństwo. Grzyb na grzybie. Na jednym kucnięciu nawet 12 podgrzybków, prawdziwki średnio co 7 minut, a byłam dopiero drugi raz na grzybach, więc pewno połowę przegapiłam lub uznałam za niejadalne, bo ich nie znam;)

mm — ok. 250 na godzinę
Piękne małe podgrzybki, w tym sporo odmiany zimowej na grubych nogach w zamszowych kapeluszach. Sporo prawdziwków tam gdzie do tej pory nie występowały. Pomimo sporej odległości ok. 200 km grzybobranie suuuuuuuper. Jeżeli znajdę czas pojadę ponownie.

mm — ok. 200 na godzinę
Grzybów pełno, najwięcej podgrzybków, borowików i rydzów raczej mało. Pojawiły się też po kilkuletniej przerwie różne gatunki maślaków. Grzyby przeważnie dość duże, inaczej niż jeszcze kila dni temu.

mm — ok. 200 na godzinę
Jeszcze nigdy w życiu nie byłem na takim grzybobraniu, przede wszystkim podgrzybyki i kozaki... ilości niemożliwe do ogarnięcia

mm — ok. 200 na godzinę
Bardzo dużo podgrzybków, niesamowite ilości maślaków i bagniaków, których praktycznie nikt nie zbiera, kilkadziesiąt borowików. Występują też pojedyńcze kurki. Wysyp ludzi i grzybów. W dwie osoby nazbieraliśmy jakieś 80 kg podgrzybków. Strach było wstawać w niedzielę z łóżka na samą myśl o przerobieniu takiej ilości grzybów. Ludzie opamiętajcie się! Po lesie nie jeżdzi się autem, grzyby zbiera się chodząc a nie podjeżdżając pod drzewa!!!

mm — ok. 200 na godzinę
Grzybów było w bród, że zacytuję wieszcza. Kolejny szaleńczy weekend w Puszczy Noteckiej i okolicy. Małych grzybów mniej nieco, co mnie martwi, ale starszych mnóstwo Co to za czarne muszki jedzą grzyby w PN? dobierają się do nich od spodu kapelusza i drążą aż do wierzchu? skaczą jak pchły. Mnóstwo tego Za tydzień relacja z łódzkiego. podobno opieńki już są. Mniama

mm — ok. 300 na godzinę
Pełno, całe łany podgrzybków i sitarzy, sporo maślaków pstrych, trafiają się prawdziwki, kurki, czasem rydze. W świerkach, trawach i robiniach pełno jadalnych czubajek. Co ciekawe, okazy prawie w ogóle nie zjedzone przez ślimaki i rzadko robaczywe.

mm — ok. 200 na godzinę
Koszenie po 20-30 sztuk na raz. Głównie podgrzybki, sporo prawdziwków i kozaków. Kapitalne grzybobranie;)

mm — ok. 300 na godzinę
MAAAAAAAAAAAAAAAAAAAASA podgrzybKÓW DUŻO NADGRYZIONYCH PRZEZ ŚLIMAKI ALE SPORO ZDROWYCH, JĘDRNYCH I DUŻYCH. WE TRÓJKĘ NAZBIERALIŚMY W 4 GODZINY 6 SKRZYNEK 20 KG I 3 WIADRA 10 L MNÓSTWO TEZ ZBIERAJĄCYCH.

mm — ok. 120 na godzinę
Pełno grzybów same podgrzybki, prawdziwki, czarno lepki, kozaki.

mm — ok. 200 na godzinę
Masa podgrzybka;))

mm — ok. 150 na godzinę
podgrzybki w astronomicznych ilościach, wszystkie zdrowe, bardzo gęsto, nie trzeba chodzić w głąb lasu

mm — ok. 10 na godzinę
kończą się

mm — ok. 50 na godzinę
prawie same podgrzybki, ogólnie to kiepsko patrząc na inne wpisy: (

mm — ok. 40 na godzinę
Maślaki złote w zagajniku świerkowym, na piaszczystej drodze prawdziwki i kilka maślaków zwyczajnych

mm — ok. 50 na godzinę
podgrzybki podjedzone przez ślimaczki i maślaki pstre...