mm — ok. 2 na godzine
W lesie było zbyt sucho na grzyby.

mm — ok. 3 na godzine
Praktycznie brak grzybów

mm — ok. 15 na godzine
Spacer dwugodzinny zaowocował w kilka młodych prawdziwków, kilkanaście kurek i kilka kapci zajączków i starych prawdziwków. Jeden krawiec

mm — ok. 1 na godzine
3 godz. spaceru po lesie, 4 grzyby ( siniak + podgrzybki ) czyli tzw. kicha, tubylcy trochę lepiej ale też słabo

mm — ok. 6 na godzine
2 godziny spacer po lesie zaowocował 6 podgrzybkami i to nie pierwszej świeżości. Przyczyna - pełnia księżyca i sucho w lesie

mm — ok. 5 na godzine
W lesie niby nie jest sucho, ale grzybów nie ma. Dwa stare podgrzybki i garstka kurek.

mm — ok. 120 na godzine
grzybobranie rodzinne; zebrane grzyby to podgrzybki, prawdziwki, krawce

mm — ok. 50 na godzine
W lasach na poludniowy wschod od Zarnowa warunki grzybowe dobre, jednak trudno spotkac cokolwiek wiecej niz kurka (pieprznik jadalny), okazjonalnie borowiki, koźlarki i podgrzybki.

mm — ok. 25 na godzine
trochę prawdziwków, ale coraz zdrowsze, podgrzybki nieliczne, kurki, zajączki.

mm — ok. 25 na godzine
W ciągu 3,5 godziny zebrałem: około 75 kurek, 3 podgrzybki, 17 zajączków, 2 siniaki, 3 krawce i 1 prawdziwka. W lesie nadal niezbyt mokro i zrobił się zastój. Zbliża sie pełnia i przez najbliższe 2 tygodnie nic się nie zmieni. Znalezione podgrzybki to stare okazy, ale zdrowe. Reszta zbiorów góra trzydniowa. Bardzo dużo innych grzybów, których ja nie zbieram (panienki, gołąbki) oraz jakieś inne prawdopodobnie niejadalne. Dużo także muchomorów i goryczaków. Spacer nawet się udał, ale było gorzej niż w zeszłym tygodniu. Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy.

mm — ok. 10 na godzine
Grzybów mało i trzeba się nabiegac, żeby jakiegoś złapac. Ogólnie są to starsze okazy. Uważajcie, bo szatanów to jest zatrzęsienie. Od 6.30 do 9.30 uzbieraliśmy w trzy osoby ponad 20 podgrzybków. W lesie dosyc mokro. Może za tydzień wyskoczy ich więcej.

mm — ok. 200 na godzine
w godzine z bratem znalezlismy 4-5 kg grzybow suszonych w torbie z napisem nike po zjedzeniu tych grzybow mialem zwidy byly tez tam jakies dziwne krzaki wlasciciela tych grzybow prosze o kontakt

mm — ok. 30 na godzine
Grzybów mało, w lesie jeszcze troche za sucho. Zostały jedynie niedobitki z przed paru dni. Czekamy na deszcze :)

mm — ok. 80 na godzine
1.5 h po lesie maślaki i podgrzybki troche prawdziwków i koźlarków 1/3 grzybów robaczywa

mm — ok. 80 na godzine
W sumie 1.5 h. po lesie większość maślaki i podgrzybki troszke koźlarków i prawdziwków, 1/3 robaczywa

mm — ok. 11 na godzine
Niedziela po południu godzinny spacer z rodzinką efekt 11 podgrzybków wszystkie zdrowe praktycznie w jednym kręgu. Ogólnie w lesie sucho i duszno. potrzeba dużo deszczu do prawdziwego wysypu. czołem grzybiarze

mm — ok. 80 na godzine
Wysyp rydzów i zajączków, trochę kozaków i borowików. Poza tym parę kań i maślaków.

mm — ok. 15 na godzine
Poranny niedzielny wypad do lasu skończył się zbiorem wyłącznie podgrzybków. Rosną pojedyńczo, raczej stare okazy, trzeba się dużo nabiegać żeby trochę ich znaleźć. W lesie sucho. Niestety w temperaturze 26-27 stopni koło godziny 9:00 i przy absolutnym braku podmuchów wiatru spada zapał do robienia kolejnych kilometrów przez las, no chyba że klimatyzowany :) Jak na pierwszy raz w tym sezonie i tak jest nieźle.