Cześć😊 Dzisiaj zrobiłem sobie odskocznię od przygotowań przedświątecznych i wyruszyłem na spacer po mocno zaśnieżonym lesie. Udałem się na inspekcję stanowiska soplówki jeżowatej i przy okazji sprawdzenie kilku miejsc z
boczniakami.
Soplówka już w stanie zejściowym, podobnie
boczniaki ostrygowate, natomiast boczniaczki pomarańczowożółte mają się doskonale. Wyrosło ich kilkadziesiąt, a może nawet kilkaset na jednej kłodzie. Oprócz nich dało się dostrzec zamrożone kustrzebki. Wracałem już w nocy, ale w lesie zasypanym śniegiem nawet po zmroku było stosunkowo jasno. Do usłyszenia, pozdrawiam😊