Miałem dziś ponury humor, w ponury dzień to co tam w domu siedział będę poszedłem sobie na pół godziny do Puszczu dla poprawy humora. Znalazłem jeszcze dwa
podgrzybki ale bardzo nie fotogeniczne, przy okazji tylko dwa słowa o podgrzybkach u mnie w tym sezonie były praktycznie od sierpnia, ale mniej niż w ubiegłym roku i bardzo dużo zaczerwienionych nazbierałem też sporo przy okazji buszingu za
borowikiem szlachetnym. Parę fotek
podgrzybka brunatnego wrzucam w dopiskach, Pozdrawiam!.