Witajcie. W zimowej już aurze miałem przyjemność spacerować dziś w pięknych sosnowych lasach Biebrzańskiego PN. Leży już warstewka śniegu i ciężko cokolwiek dojrzeć, więc bardziej z tej wycieczki zapamiętam pewnie napotkane zwierzęta, ale też znalazłem w końcu moją pierwszą zimówkę!!:-) a nawet trzy! Więc kolejny nowy grzybek w tym roku do kolekcji:-) Oprócz nich napotkałem zamrożonego wiarusa
podgrzybka, 3 niezmordowane
kurki i wodnichę. Rwany przejazdami 3 godzinny rześki i relaksujący spacer. Pozdrawiam.
p. s. Proszę o potwierdzenie, że to
płomiennica, żebym nie cieszył się na wyrost... Wprawdzie zdjęcia niezbyt dobre, ale myślę, że da się zweryfikować.