Zaplanowaną na dzisiaj wycieczke w las popsuła mi dziś pogoda zasypując wszystko śniegiem, ale cóż zaplanowałem to pojechałem. Udało się wypatrzyć w 1 h z pod śniegu kilkanaście małych podgrzybków, ale po przekrojeniu kilku okazały się one już wszystkie robaczywe i szaro-sine więc nie są to młode grzybki tylko poprostu wyrosły wcześniej i tak sobie jeszcze stoją. Ale wyglądają w śniegu ładnie. Wszystkie zostały na swoim miejscu oprócz tych kilku co sprawdziłem. Szkoda je było wycinać żeby potem wyrzucić. Zabrałem tylko trochę wodnich będą do jaj 😋