Las: starodrzew sosnowy tym razem z domieszką samosiejki świerkowej i brzozy. Ponownie zdecydowanym liderem pozostaje Król
podgrzybek Pierwszy Brunatny, chociaż dzisiaj inne gatunki podjęły próbę detronizacji Króla :) W szczególności znalazłem sporo
kozaków szarych, ponadto dobre dwie garście
opieniek, kilka
kurek,
zielonek, jeden
rydz i jeden (zdrowy!) prawdziwy.
W dniu dzisiejszym postanowiłem sprawdzić dawno nie odwiedzaną miejscówkę w okolicy Bobrowa Pomorskiego około 10 km od Złocieńca. Parkuję w przy drodze już poza miejscowością i jak najszybciej można maszeruję do lasu. Na początek sprawdzam las sosnowy około 40 letni z gęstym jagodziwiem i grubym mchem. Uderza ogromna ilość nie zbieranych przeze mnie
maślaków sitarzy. Gdyby ktoś chciał mógłby ich wywieźć chyba taczkę. Po krótkich poszukiwaniach napotykam pierwsze
podgrzybki brunatne. Niestety tradycyjnie chyba ze 30% musi pozostać w lesie. Albo robale, albo ślimaczki. Za to znajduję zdrowego boletusa. Po chwili między sosnami pojawiają się brzozy a wraz z nimi
kozaki szare. Te w zasadzie są zdrowe ale często już na tyle podeszłe wiekiem, że również pozostały w lesie. Póki pomimo wszystko wyniki są raczej słabe. Sprawdzam odkryty kiedyś nieco młodszy las sosnowy z samosiejką świerku. Tutaj wyniki są rewelacyjne.
podgrzybki rosną całymi paczkami tylko........ właśnie te nieszczęsne robactwo. Niestety czas szybko upływał i musiałem wracać. Powrót starodrzewiem sosnowym zaowocował zbiorem podgrzybkowym oraz wspomnianymi kurkami i zielonkami ale tutaj już nie było rewelacji. Cóż popadało, zrobiło się ciepło może jeszcze grzyby ruszą :) Czego zresztą całemu Leśnemu Bractwu i sobie życzę.
Serdecznie pozdrawiam Leśnych Ludków i Admina.