podgrzybki, parę maślaków i rydzy Witam.
Już mnie tak korciło że mimo lekkiej mżawki postanowiłem pojechać ale z rowerem w bagażniku. Wiadomo po sobocie i niedzieli te bliskie miejscówki będą przeczesane. I tak było. Samochód na parkingu a ja rowerkiem w siną dal, byle dalej od parkingu. Cos się znalazło a przy okazji fajne miejsca odkryłem
Pozdrawiam