Witam :). Zawiodłam się dzisiaj na mojej bankowej miejscówce. Ale tak jak napisał Niszczu. Nie wszędzie są. Garstka kurek (na nalewkę), trochę podgrzybków, maślak pstry i jeden koźlarz pomarańczowożółty. Trzeba szukać i węszyć. Bo w jednym lesie już nic, a w innym świeżaki :) Pozdrawiam Was i nie traćcie nadziei :)