Chłodny ale przyjemny dzień, sporo
podgrzybków,
maślaków, kilka naprawde sporych
prawdziwków, które niestety okazały się zarobaczone: (, a na koniec mega bonusik - polanka w lesie i LAS
KANI, około 40 sztuk, świeże tak, że sok tryskał podczas zrywania.