Tym razem zabrałam większy koszyk. Prawdziwy wysyp podgrzybków brunatnych, większość młodych, choć kilka olbrzymów się znalazło. Zróżnicowanie terenu sprzyjało różnorodności grzybów- kozaki pod brzozami, podgrzybki wśród sosen, maślaki pstre pod paprociami, maślaki żółte i sitarze na ścieżynce i łące a prawdziwek niczym drogowskaz przy rozwidleniu dróg. Wszystkie grzybki zdrowe.