Pomalutku i w moich bukach startują grzyby jadalne. Na początek 104
prawdziwki szlachetne i 15
ceglastoporych. Niestety, daje się już zauważyć brak wilgoci, już u małych owocników pękają kapelusze. Wyjątkowo mało
ceglastoporych, wszystkie zebrane w jednym miejscu. Mało również
gołąbków, za to zatrzęsienie
muchomorów cytrynowych. Na obrzeżach dróg, pod modrzewiami trochę maleńkich
maślaków.