0 grzybów. Prawie pięć litrów głównie jagód, borówek ciemnych i trochę czerwonych w 4 godziny. Mam i Ja zaliczone wiaderko jagód, borówek. Pojechałem specjalnie na owoce lasu a jak zostało trochę czasu to zrobiłem jeszcze krótki zwiad za grzybami. Z grzybów zauważyłem tylko 1 gołąbki i 1 najprawdopodobniej sitaka bo grzyb był tak wysuszony że nie można stwierdzić co to jest. Miejscowka ta jest raczej na jesienne zbiory szczególnie podgrzybków ale przy dobrym sezonie trafiają się i inne grzyby.