Moja poprzednia relacja była w zasadzie z wczoraj, ale Adminowi serwer się zbuntował, więc wyszło że to dzisiaj. A prawdziwie dzisiejsze grzyby są na załączonej fotce. Dzięki ich kolorowi wpadły mi w oko dobrze schowane
płomiennice, nie mniej zamarznięte niż dzidkowe. Na starej wierzbie pojawiają się już od kilku lat. Ale bez wycinania gałązek trudno do nich dotrzeć, teraz to chyba nawet psy ich nie osikują. W każdym razie są, znalazłem 😄