Witam :) Pogoda śliczna i fotogeniczna :). Na minusie tylko 5 stopni, aż żal było siedzieć w domu. No to kierunek Odra. 11 dni temu zostawiłam tam prawdopodobnie
uszaki bzowe. Dzisiaj jestem pewna, że to one. Nadal sobie rosną, bo malutkie jeszcze, niewiele podrosły.
Z "trójcy zimowej" pozostał mi do upolowania tylko
boczniak. Na czarki w moim rejonie (tak myślę) jest jeszcze za wcześnie.
Pozdrawiam :)