Wizyta w jednej tylko miejscówce po długiej nieobecności w lesie. I, hurra!,
ceglasie zdecydowały, że nadszedł ich czas rządów. Rosną już nie pojedynczo, jak jeszcze niedawno, lecz całymi grupami. Małe, średnie i większe, aksamitne, pięknie wybarwione. Szlachetne w odwrocie (mam nadzieję, że chwilowym). Małych niewiele, większość to średniaki. Najbardziej cieszy jednak fakt, że wszystkie już w jesiennej kondycji - 100 % zdrowia. Trzony również. Pojawiają się również bukowe
podgrzybki - aksamitne, na grubych nóżkach. Las usiany muchomorami, głównie czerwieniejącymi.
Na obrzeżach dróg sporadycznie pojawiają się
kanie i
maślaki żółte. W sumie do kosza trafiło 48
ceglastoporych, 26 szlachciur, 1
borowik usiatkowany, 6 pięknych
podgrzybków.