W lesie niecałe 3 godz. zebrałem 302 prawdziwki i 32 podgrzybki. Około 50 prawdziwków zostało w lesie, nadawały się tylko do zdjęcia a były cudnej urody. Przynajmniej drugie tyle maluchów zostało w lesie, niech rosną. Grzyby rosną w stadkach po kilka/ kilkanaście sztuk. Przeszedłem raptem 2 km i tak naprawdę w jednym lesie kręcąc się w kółko. W lesie robi się sucho bez deszczu będzie ciężko. Zbierałem w lesie świerkowym z dużymi połaciami mchu. Wracając nie patrzyłem już na ziemie bo miałem pełny kosz i rezerwową torbę grzybów :)