W końcu WYSYP jakiego dawno nie było. W lesie mało ludzi, a ja w przeciągu 5 godzin w dwie osoby nazbierałam 20 kg
podgrzybków. Szczególe podziękowania dla Nadleśnictwa Zawadzkie bo tak dobrze utrzymanego lasu daaaawno nie widziałam.
Dasz Bór :)
Jadę znowu w czwartek bo grzyby były wszędzie: na drodze, obok drogi, we wrzosach, gdzie dziki ryły w paprociach no i w końcu stadami :) po cztery, piętnaście,.......